Podwyżki w budżetówce. Jest nowa propozycja ministry pracy
Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, szefowa resortu rodziny, pracy i polityki społecznej, chce, by pensje w budżetówce wzrosły w przyszłym roku o 7,8 proc. To blisko dwa razy więcej niż proponuje resort finansów – ustalił money.pl. Dziemianowicz-Bąk wysłała w środę pismo do KPRM ze swoim stanowiskiem w tej sprawie przed dzisiejszą Radą Ministrów.
Jak słyszymy od rozmówcy związanego z Lewicą, zdaniem szefowej resortu rodziny i pracy Agnieszki Dziemianowicz-Bąk, pensje dla budżetówki powinny procentowo rosnąć podobnie jak płaca minimalna, stąd propozycja podwyżki o 7,8 proc. – Ta propozycja to także efekt wsłuchania się w postulaty strony związkowej, ale warto zwrócić uwagę, że to o połowę mniej niż chcą związki – zauważa nasz rozmówca. Dziemianowicz-Bąk wychodzi z taką propozycją w kontrze do resortu finansów.