Przedstawiciele
Wojciech Kulbacki Przedstawiciel ZA w KAS przy IAS Białystok
Mieszkam w Augustowie – mieście Królewskim, otoczonym przez Puszczę Augustowską
i Pojezierze Augustowskie. Piękne miejsce na ziemi. Do Urzędu Skarbowego w Augustowie trafiłem niby na chwilę na staż w 1999 r. i do tej pory pracuję. Większość czasu w kontroli podatkowej, od 4 lat w czynnościach sprawdzających w SKA.
Mieszkam w Augustowie – mieście Królewskim, otoczonym przez Puszczę Augustowską
i Pojezierze Augustowskie. Piękne miejsce na ziemi. Do Urzędu Skarbowego w Augustowie trafiłem niby na chwilę na staż w 1999 r. i do tej pory pracuję. Większość czasu w kontroli podatkowej, od 4 lat w czynnościach sprawdzających w SKA. W życiu osobistym poza pracą na etacie zajmuje się gospodarstwem rolnym, mam niedużą pasiekę. W wolnym czasie jeżdżę na strzelnicę bądź wędkuję. Należę do ludzi aktywnych bo lubię też dużo innych sportów, m. in. narty, jazda motocyklem, rowerem, sporty wodne. Nie lubię jak nic się nie dzieję, a w naszej Alternatywie cały czas coś się dzieje 🙂
Oktawiusz Borcz Przedstawiciel ZA w KAS przy IAS Bydgoszcz
Urodziłem się w Gorzowie Wielkopolskim, gdzie spędziłem młodość. Jako młody człowiek działałem w Ruchu Młodzieży Niezależnej, która to organizacja walczyła z totalitaryzmem, oraz z niesprawiedliwością i wykorzystywaniem ludzi, oraz o prawa człowieka. Za działalność opozycyjną zostałem uhonorowanym medalem „PRIO PATRIA”
Urodziłem się w Gorzowie Wielkopolskim, gdzie spędziłem młodość. Jako młody człowiek działałem w Ruchu Młodzieży Niezależnej, która to organizacja walczyła z totalitaryzmem, oraz z niesprawiedliwością i wykorzystywaniem ludzi, oraz o prawa człowieka. Za działalność opozycyjną zostałem uhonorowanym medalem „PRIO PATRIA”
W 1990 roku zatrudniłem się w Izbie Skarbowej w Gorzowie Wielkopolskim (tak się wtedy nazywały obecne IAS). Pracowałem w dziale ogólnym (dziś SWW referat wsparcia) Na stanowisku Sekretarki, odpowiadałem za sekretariat, ksero jedyna na Izbę i Urząd Gorzowski, magazyn druków, kancelarię i archiwum. W 1998 po reorganizacji administracyjnej państwa, Izba przeszła do Zielonej Góry ja przeszedłem do Urzędu Gorzowskiego Pracowałem w Kancelarii, Archiwum i archiwum NIP by na końcu prowadzić tylko Archiwum NIP.
W 2018 przenoszę się (za sprawą pięknej i kochanej kobiety) na podstawie przeniesienia wewnętrznego między IAS do Bydgoszczy.
Pracę Podejmuje w Pierwszym Urzędzie Skarbowym w Bydgoszczy, gdzie pracuje w Archiwum zakładowym w referacie (SWW).
Po pracy uwielbiam chodzić na spacery z moim psem sznaucer Kujawsko-Pomorski (kundel).
Moje hobby to jazda na rowerze, łyżwach, nartach, pływanie kajakami lubię podróżować, przyjemność sprawiają mi podróże te dalekie, jak i te bliskie. Do znanych i nieznanych miejsc.
Jestem bardzo uczulony na krzywdę ludzką i z chęcią pomagam jak tylko umiem.
Nie lubię chamstwa arogancji głupoty.
Łukasz Liszewski Przedstawiciel ZA w KAS przy IAS Gdańsk
W skarbowości pracuję od 2008 r. Jak pewnie każdy z Was zaczynałem od stażu. Następnie zastępstwa, aż do uzyskania pełnego etatu. Początkowo w województwie kujawsko-pomorskim,
a od 2011 r. w Urzędzie Skarbowym w Chojnicach. Miałem okazje poznać specyfikę pracy urzędu z perspektywy różnych działów/referatów, od obsługi podatników/klientów.
W skarbowości pracuję od 2008 r. Jak pewnie każdy z Was zaczynałem od stażu. Następnie zastępstwa, aż do uzyskania pełnego etatu. Początkowo w województwie kujawsko-pomorskim, a od 2011 r. w Urzędzie Skarbowym w Chojnicach. Miałem okazje poznać specyfikę pracy urzędu z perspektywy różnych działów/referatów, od obsługi podatników/klientów. Na sali obsługi, księgowość, rejestrację, czynności sprawdzające aż do obecnego referatu spraw wierzycielskich. Obecnie zajmuje stanowisko starszego kontrolera skarbowego.
Przez te lata miałem okazje poznać wielu wspaniałych ludzi. Zawsze zaznaczam, że w „skarbówce”, wbrew temu co sadzą niektórzy klienci, pracują ludzie i to ludzie życzliwi, koleżeńscy, pomocni. Niestety można tez spotkać ludzi zupełnie innych (bardzo dobrze ze są oni w mniejszości). To właśnie dzięki nim zaangażowałem się w działalność związkową.
Wychodzę z założenia, że w pracy na pierwszym miejscu jesteśmy ludźmi i tak należy Nas traktować. Od 30 listopada 2021 r. Jestem przedstawicielem ZA przy IAS w Gdańsku, a od 27 października 2021 r. reprezentantem komórki ZA w Urzędzie Skarbowym w Chojnicach.
Było o pracy i związkach zawodowych to teraz o mnie prywatnie. Zainteresowania to głównie rodzinne wycieczki w przeróżne miejsca. Uwielbiam rower i gdy tylko jest czas i pogoda ruszam na zwiedzanie szlaków rowerowych, których w okolicach nie brakuje. Ponadto jestem zagorzałym fanem piłki nożnej, głównie angielskiej;), wiec gdy tylko grają THE REDS staram się obejrzeć ich każdy mecz. Mam nadzieje ze uda mi się kiedyś zobaczyć ich na żywo;).
Agnieszka Pływacz Przedstawicielka ZA w KAS przy IAS Lublin
Pracuję w urzędzie skarbowym w Łukowie od 25 lat. Początek mojej pracy to był podatek dochodowy, gdzie zajmowałam się PIT-5, dochodami z nieujawnionych źródeł i postępowaniami podatkowymi. Przez kilka kolejnych lat podatki majątkowe, sprawdzanie aktów notarialnych
(w czasach kiedy się to jeszcze robiło), a teraz dział SOB.
Pracuję w urzędzie skarbowym w Łukowie od 25 lat. Początek mojej pracy to był podatek dochodowy, gdzie zajmowałam się PIT-5, dochodami z nieujawnionych źródeł i postępowaniami podatkowymi. Przez kilka kolejnych lat podatki majątkowe, sprawdzanie aktów notarialnych
(w czasach kiedy się to jeszcze robiło), a teraz dział SOB. Przez 9 lat pracowałam bezpośrednio z Podatnikiem w okienku, potem kasy rejestrujące, a teraz CS z PIT. Przez ostatnie dwa lata brałam udział we wsparciu infolinii KIS. Drugą kadencję jestem SIP w US w Łukowie. Reprezentuję ZA w komisji socjalnej. Prywatnie mama trójki dzieci i babcia. Odpoczywam na spacerach w lesie z moim nie rasowym psem Tosią ( kocham zwierzęta) a kiedy mam wolną chwilę oglądam stare filmy. Męczy mnie nic nie robienie dlatego jestem w zarządzie mojej Wspólnoty Mieszkaniowej.
Anna Grabowska-Król Przedstawicielka ZA w KAS przy IAS Olsztyn
1 czerwca 2019 r. wcieliłam w życie decyzję, która diametralnie zmieniła moje życie prywatne
i zawodowe. Po ponad 15 latach przeprowadziłam się do Olsztyna z drugiego krańca Polski. Pozdrawiam w tym miejscu Pomorze Zachodnie! W szeregach KAS pracuję od lutego 2020 r. Od początku w orzecznictwie. Zresztą to z nim związane jest moje praktycznie całe zawodowe doświadczenie, z tym że poprzednio sporządzałam odwołania, a nie je rozpatrywałam (stałam po drugiej stronie mocy).
1 czerwca 2019 r. wcieliłam w życie decyzję, która diametralnie zmieniła moje życie prywatne i zawodowe. Po ponad 15 latach przeprowadziłam się do Olsztyna z drugiego krańca Polski. Pozdrawiam w tym miejscu Pomorze Zachodnie! W szeregach KAS pracuję od lutego 2020 r. Od początku w orzecznictwie. Zresztą to z nim związane jest moje praktycznie całe zawodowe doświadczenie, z tym że poprzednio sporządzałam odwołania, a nie je rozpatrywałam (stałam po drugiej stronie mocy).
Nie obca jest mi też praca na obczyźnie: na przysłowiowym zmywaku, w dyskoncie, czy w fabryce komputerów, w której podczas 12 godzinnej zmiany potrafiłam zmontować od podstaw ok. 100 laptopów. Ale pomimo posiadania tej umiejętności, bo z tym jest tak samo jak z jazdą na rowerze, tego już się nie zapomina, do CIRF-u aplikować nie zamierzam.
W KAS spotkałam w większości wspaniałych ludzi, pomocnych i serdecznych, z ogromną wiedzą, chętnych do dzielenia się nią po prostu z dobroci serca. Posiadając ponad 10 letnie doświadczenie zawodowe poza KAS, zarówno w sektorze prywatnym, jak i w sferze budżetowej, potrafię spojrzeć na tę instytucję z tzw. szerszą optyką niż ktoś, kto pracuje tu od zawsze.
Na chwilę obecną określam siebie jako związkowca ,,raczkującego”. Tutaj jest ogrom wiedzy do przyswojenia. I nie chodzi tylko o akty prawne, ale rozeznanie się w strukturze organizacyjnej Izby (w tym miejscu składam wyrazy mojego ogromnego szacunku dla wszystkich pracowników, którzy przeszli reformę w 2017 roku, wiem z opowieści, że lekko nie było), regulacjach wewnętrznych, zrozumienie komu i jak mogę realnie pomóc.
Marzena Kwaśniewska Przedstawicielka ZA w KAS przy IAS Opole
Pracuję w Urzędzie Skarbowym w Kędzierzynie-Koźlu od wielu, wielu lat.
Jest to moja pierwsza praca, nie mam doświadczenia w innej branży więc mogę nazwać siebie urzędnikiem z krwi i kości. Od samego początku związana jestem z pracą z podatnikiem. Poza krótkim epizodem w dziale rejestracji i podatku dochodowego, zawodowo związana jestem
z podatkami majątkowymi.
Pracuję w Urzędzie Skarbowym w Kędzierzynie-Koźlu od wielu, wielu lat.
Jest to moja pierwsza praca, nie mam doświadczenia w innej branży więc mogę nazwać siebie urzędnikiem z krwi i kości. Od samego początku związana jestem z pracą z podatnikiem.
Poza krótkim epizodem w dziale rejestracji i podatku dochodowego, zawodowo związana jestem z podatkami majątkowymi. Oczywiście po drodze moja praca i zakres obowiązków ewoluował i się rozbudował, ale wciąż jego epicentrum stanowią majątki. Dziś jestem pracownikiem SOB-u i wykonuję swoje zadania na sali obsługi.
Poza podstawowymi zadaniami często podejmowałam i wciąż podejmuję nowe wyzwania, niekoniecznie związane z moim zakresem obowiązków. Lubię jak coś się dzieje, lubię się uczyć nowych rzeczy i męczy mnie nuda. Prywatnie jestem mamą dwójki super dzieciaków, trochę już dorosłych, mam kochanego kotka, uwielbiam morze, polskie kino, koncerty na żywo i taniec.
Pozdrawiam przedstawicieli z każdego województwa, wszystkich obecnych członków i tych, którzy mam nadzieję szybko do nas dołączą.
Ewa Niewińska Przedstawicielka ZA w KAS przy IAS Poznań
Pracę zaczęłam w 1998 r. jako funkcjonariusz celny w Urzędzie Celnym w Poznaniu w postępowaniu celnym w I instancji. Po reformie, jak powstała Izba Celna, pełniłam służbę w orzecznictwie II instancji. Potem pracowałam w nadzorze nad kontrolami. Od 2006 r. zajmowałam się również ograniczeniami pozataryfowymi.
Pracę zaczęłam w 1998 r. jako funkcjonariusz celny w Urzędzie Celnym w Poznaniu w postępowaniu celnym w I instancji. Po reformie, jak powstała Izba Celna, pełniłam służbę w orzecznictwie II instancji. Potem pracowałam w nadzorze nad kontrolami. Od 2006 r. zajmowałam się również ograniczeniami pozataryfowymi. Po 2017 r. zostałam ucywilniona i zaczęłam pracować w komórce Kontroli w Izbie Administracji Skarbowej w Poznaniu. Po wielu latach trudnej walki sądowej wygrałam sprawę w sądzie i wróciłam do munduru. Od 15 marca 2024 r. pełnię służbę w Oddziale Celnym w Poznaniu.
Joanna Sołtysiak Przedstawicielka ZA w KAS przy IAS Szczecin
W sierpniu weszłam do budynku Drugiego Urzędu Skarbowego w Szczecinie odwiedzić szkolną koleżankę, w trakcie rozmowy dowiedziałam się, że szukają ludzi do pracy dobra wchodzę w to
i tak 12.09.1990 r. rozpoczęłam pracę w skarbowości. Miałam 20 lat pełna optymizmu wiary w ludzi i energii zaczęłam. I tak już 33 lata mijają od jej początku wiara i optymizm został. I uwierzcie mi ludzie tyle żyją.
W sierpniu weszłam do budynku Drugiego Urzędu Skarbowego w Szczecinie odwiedzić szkolną koleżankę, w trakcie rozmowy dowiedziałam się, że szukają ludzi do pracy dobra wchodzę w to
i tak 12.09.1990 r. rozpoczęłam pracę w skarbowości.
Miałam 20 lat pełna optymizmu wiary w ludzi i energii zaczęłam. I tak już 33 lata mijają od jej początku wiara i optymizm został. I uwierzcie mi ludzie tyle żyją. W trakcie tych lat byłam taki BOB budowniczy bo za moich czasów (jak to brzmi) powstał Pierwszy Urząd Skarbowy (1991) potem Trzeci Urząd Skarbowy (1994) w którym obecnie pracuję. Zaliczyłam też denominację środków finansowych tak tak. Nie jestem laikiem wstyd się przyznać ale jestem urzędowym weteranem i tak poznałam pracę w działach – kancelarii, podatku VAT, dochodowym od OF i podatków majątkowych a nawet przez rok pełniłam obowiązki kierownika działu SOB i o dziwo dobrze się w tym klimacie czułam. Od 2008 roku jestem pracownikiem działu egzekucji, także pracę w Urzędzie znam doskonale i od podszewki. I dlatego znam pracę praktycznie w każdym dziale i mogę bronić ludzi z tych komórek z pełną świadomością ich zadań tego co robią. Wiem o czym mówię.
Teraz opis przygody bycia związkowcem przygodę, która mam nadzieję, że będzie trwała rozpoczęłam w związku SOLIDARNOŚĆ zaczęłam jako w 1996 roku jako członek zarządu później przewodnicząca. W trakcie pracy bywało różnie i bardzo dobrze i bardzo ciężko sytuacje takie od których włos się jeżył na głowie i takie, że się żyć chciało. Jako człowiek i związkowiec staram się trzymać motta,, żyj i czyń tak by nikt przez Ciebie nie płakał no chyba, że ze szczęścia. Szanuj i traktuj innych ludzi jakbyś sama chciała być traktowana i szanowana’’. 2021 rok zmian koniec mojej drogi z SOLIDARNOŚCIĄ.
Z pełną świadomością piszę, że w związku zawodowym NIC NIE MUSZĘ – CHCĘ ! Bycie związkowcem to jest to co lubię i w czym mogę realizować potrzeby i pomagać innym pracownikom by lepiej się im pracowało i chciało przychodzić do pracy bez stresu a z przyjemnością.
Prywatnie jestem żoną, mamą dorosłego syna i mam 5 letnią suczkę Sisi (York). Zainteresowania to czytanie książek a w ramach odprężenia malowanie i remont mieszkania (wręcz uwielbiam zmieniać kolory ścian) oczywiście umiem posługiwać się młotkiem, wiertarką i innymi narzędziami. Oglądam horrory, filmy o wampirach i wilkołakach nie pogardzę też kryminalnymi zagadkami. Jestem pełna optymizmu, poczucia humoru co w obecnych czasach jest bardzo potrzebne i nadal mi się chce pomagać innym.
Kazimierz Milewski Przedstawiciel ZA w KAS przy IAS Warszawa
Swoją przygodę z Urzędem Skarbowym rozpocząłem w 2003 r. od działu egzekucji, choć najpierw na ¼ etatu. W egzekucji pracuję do dzisiaj od poborcy, przez inspektora do egzekutora.
W tym czasie byli różni dyrektorzy, naczelnicy, którzy często brylowali na stanowiskach tylko po to by iść wyżej mając pracowników za nic. Wiele zmian już mamy za sobą i niejedne nas zapewne czekają a czy będą one szły w dobrym kierunku to zależy też od NAS, naszej postawy.
Swoją przygodę z Urzędem Skarbowym rozpocząłem w 2003 r. od działu egzekucji, choć najpierw na ¼ etatu. W egzekucji pracuję do dzisiaj od poborcy, przez inspektora do egzekutora.
W tym czasie byli różni dyrektorzy, naczelnicy, którzy często brylowali na stanowiskach tylko po to by iść wyżej mając pracowników za nic. Wiele zmian już mamy za sobą i niejedne nas zapewne czekają a czy będą one szły w dobrym kierunku to zależy też od NAS, naszej postawy.
Przed wstąpieniem w szeregi Związkowej Alternatywy należałem do OMZZPEA. Jednak działalność OMZZPEA mi nie odpowiada, decyzje zapadają w zaciszu pokoju zarządu bez konsultacji z członkami związku, dlatego wypisałem się i wstąpiłem w szeregi Związkowej Alternatywy.
Natomiast Związkowa Alternatywa działa przejrzyście, a osoby tworzące nasz związek to prawdziwi związkowcy – waleczni, konsekwentni i stanowczy w swoim działaniu oraz umiejący słuchać ludzi.
Jestem osobą niedosłyszącą, przez co mówię głośniej oczekując tego samego od rozmówcy.
Prywatnie jestem dla rodziny, przyjaciół i znajomych więc nie będę tu pisał gdyż przestrzegam granicy pomiędzy pracą zawodową a życiem prywatnym.
Joanna Krzyżanowska Przedstawicielka ZA w KAS przy IAS Zielona Góra
Nazywam się Joanna Krzyżanowska i od połowy grudnia 2022 roku jestem przedstawicielem Związkowej Alternatywy w KAS przy IAS Zielona Góra.
Z Urzędem Skarbowym związana jestem od najmłodszych lat dzięki mojej mamie, która do dnia dzisiejszego pracuje w Urzędzie Skarbowym w Gorzowie Wlkp. Już jako dziesięcioletnia dziewczynka siadałam przy jej biurku i stemplowałam pieczątkami koperty. Pamiętajcie, że to były czasy drewnianych stempli, więc ubaw miałam „po pachy”.
Nazywam się Joanna Krzyżanowska i od połowy grudnia 2022 roku jestem przedstawicielem Związkowej Alternatywy w KAS przy IAS Zielona Góra.
Z Urzędem Skarbowym związana jestem od najmłodszych lat dzięki mojej mamie, która do dnia dzisiejszego pracuje w Urzędzie Skarbowym w Gorzowie Wlkp. Już jako dziesięcioletnia dziewczynka siadałam przy jej biurku i stemplowałam pieczątkami koperty. Pamiętajcie, że to były czasy drewnianych stempli, więc ubaw miałam „po pachy”. Ponieważ znałam niemal wszystkich pracowników w US w Gorzowie, wiedziałam, że pracują tam świetni ludzie i to właśnie wśród nich chciałam zdobywać swoje pierwsze zawodowe doświadczenia. 1 lipca 2005 roku zaczęłam moją pierwszą pracę, która trwa do dziś. Początki mojej urzędowej kariery to praca w podatku dochodowym od osób fizycznych, krótki epizod w księgowości i znowu powrót do dochodowego. Wraz z powstaniem KAS dochodowy stał się czynnościami sprawdzającymi i tak zleciało do maja 2022 roku. Praca w czynnościach sprawdzających nauczyła mnie bardzo dużo głównie dzięki wspaniałej szefowej. Nakarmiła mnie ogromną wiedzą i doświadczeniem, które owocują i rozwijają się w postępowaniach karnych-skarbowych pod okiem świetnej i doświadczonej ekipy już pod skrzydłami II Urzędu Skarbowego w Zielonej Górze. Zanim jednak doszło do mojego przejścia do KKS-ów rozważałam odejście z Urzędu. Mimo, iż w czynnościach otoczona byłam super ludźmi, to czułam, że mam dosyć. Wpływ na to miało wiele czynników, a sama praca nie przynosiła mi oczekiwanej satysfakcji. Po cichu przed wszystkimi (wiedział tylko mąż) z początkiem 2022 roku zaczęłam szukać pracy. Przed odejściem uratował mnie mój obecny kierownik… I Alternatywa…
Moja rodzina to mój prywatny zespół, bez którego nie byłoby możliwe moje społeczne zaangażowanie na wielu płaszczyznach życia, a razem z mężem tworzymy jej fundament oparty na wspólnym zaangażowaniu. Dokładnie tak samo jest z Alternatywą. Obserwując działania i rozwój Alternatywy, w czerwcu 2022 roku postanowiłam zostać członkiem związku.
Prywatnie jestem żoną wspaniałego męża i mamą trójki małolatów. Mol książkowy, który uwielbia czytać leżąc na bałtyckiej plaży albo też słuchać audiobooków w drodze do pracy, głównie kryminały, czasem coś z literatury obyczajowej. Jak mam chwilowy przesyt książkowy, słucham muzyki, najlepiej na cały regulator, a gatunek nie ma znaczenia. Jedyne co ostatnio oglądam w TV to tenis i turnieje darta. Na pewno uparta i bezpośrednia, głośno wyrażająca swoje zdanie. Jestem szczera, i potrafię wprost powiedzieć to co myślę. Mam do siebie ogromny dystans i duże poczucie humoru. Nie toleruję kłamstwa, obrażania i krzywdzenia innych.