Domaga się lepszej płacy i krytykuje za lukę VAT. Teraz chcą odsunąć ją od pracy
Agata Jagodzińska to przewodnicząca Związkowej Alternatywy w Krajowej Administracji Skarbowej. Jest związana od 22 lat ze „skarbówką”. Niedawno wystosowała list, domagając się podwyżki płac dla urzędników i krytykowała posunięcia nowego szefa. Wskazywała też na niepokojącą lukę VAT i niższe dochody z podatków w 2024 roku. Teraz grozi jej zwolnienie z pracy. (…)
(…) Napisała nawet do premiera list: „Szanowny Panie Premierze, z głębokim zaniepokojeniem spowodowanym obecną sytuacją w Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) oraz w trosce o dobro budżetu państwa, jako profesjonalni urzędnicy, którym zależy na silnym państwie i stabilnych finansach publicznych, składamy niniejszym skargę na Szefa Krajowej Administracji Skarbowej Pana Marcina Łobodę” – brzmi fragment.
„Podejmowane przez Szefa KAS decyzje, w naszej ocenie, przyczyniają się do spadku dyscypliny podatkowej, znacznego zwiększenia przestępczości podatkowej, a co za tym idzie spadku dochodów podatkowych i pogłębiania się deficytu budżetowego. Według danych ministerstwa finansów, dostępnych przy projekcie ustawy budżetowej na 2025 r., do wykonania planu dochodów na 2024 rok zabraknie około 28 mld zł dochodów podatkowych” – czytamy dalej. Powodem są niższe prognozowane dochody z podatków PIT, CIT i VAT. „W takiej sytuacji nie możemy dłużej milczeć, gdyż w naszej ocenie dalsze zarządzanie KAS przez Marcina Łobodę może doprowadzić do katastrofy finansów publicznych, co wymaga natychmiastowej reakcji” – apelowała Jagodzińska.
Szefowa związku w KAS może zostać wyrzucona z pracy. Tak wynika z pisma dyrektora Krajowej Administracji Skarbowej Marcina Łobody, w którym mówi o spotkaniu z Jagodzińską na temat „stosunku pracy w Izbie Administracji Skarbowej w Katowicach”. (…)
(…) Głos zabrała też Jagodzińska. Potwierdziła doniesienia, że szef KAS próbuje wyrzucić ją z pracy za publiczne wyrażanie zdania.
– Jako związkowiec i pracownik KAS publicznie krytykowałam rząd Zjednoczonej Prawicy za tzw. Polski Ład. Krytykowałam we wszystkich mediach, w tym TVN. Robiłam to, gdyż skutki polskiego ładu byłyby katastrofalne dla wielu Polaków i budżetu. Nikt mnie wtedy nie wyrzucił z pracy, a nawet podjęto konstruktywny dialog — napisała.
– Dziś krytykuję działania nowego Szefa KAS, gdyż skutki tych działań również mogą być katastrofalne dla budżetu. I co? I teraz chcą mnie wyrzucić z KAS — dodała. (…)